Terapię rozpoczęłam trzy lata temu. Miałam nadzieję, że odnajdę siebie samą, a moje życie odmieni się wówczas na lepsze.
– Pracowałam nad przebaczeniem.
Zrozumiałam, że wybaczam dla siebie samej.
Wybaczając odzyskałam pogodę ducha.
– Nauczyłam się żyć chwilą obecną „Tu” i „Teraz”.
Teraz cieszę się z każdej takiej chwili.
– Zmieniłam sposób myślenia.
Zrozumiałam, że mam wolność wyboru swoich myśli.
Zaczęło zmieniać się moje życie. Wrócił spokój.
Poczułam się silniejsza wiedząc, że to ode mnie zależy jak się czuję.
– Odszukałam , pokochałam i zaakceptowałam siebie samą taką, jaka
jestem.
Jest mi ze sobą dobrze. Lubię siebie.
Teraz żyję w zgodzie z samą sobą. Odzyskałam do siebie szacunek.
– Nie dążę już do cudzych ideałów, lecz do własnych.
Potrafię sama siebie chwalić i być z siebie dumna.
Mam poczucie własnej wartości i niepowtarzalności.
– Nauczyłam się śmiać z samej siebie.
W moim życiu jest mniej powagi i więcej radości.
– Odszukałam swoje wewnętrzne dziecko. Lubię się z nim spotykać.
Jest w tedy we mnie dużo radości i beztroski.
– Teraz już umiem powiedzieć „nie”, gdy coś mi nie odpowiada.
– Określiłam i uszczelniłam granice własnego „Ja”.
– Nauczyłam się dbać o swoje ciało i umysł (sport, relaksacja), co wpłynęło na poprawę mojego zdrowia i dobrego samopoczucia.
– Zmieniłam wystrój mieszkania. Uzyskałam dużo przestrzeni i światła.
Moje mieszkanie stało się piękne i przytulne.
Dobrze się w nim czuję.
– Rozwinęłam swoją kreatywność. Wszystkie moje projekty twórcze przyniosły mi wielką satysfakcję. Dobrze się czuję wyrażając siebie na najróżniejsze twórcze sposoby.
– Poprawiły się moje relacje z najbliższymi.
Dużo rozmawiamy ze sobą. Mówimy o swoich radościach, smutkach i
oczekiwaniach.
Staliśmy się sobie jeszcze bliżsi.
– Przestałam walczyć z życiem.
W każdym doświadczeniu znajduję coś wartościowego.
Żyję w myśl afirmacji: „ Życie mnie niesie, a ja idę z prądem życia”.
– Zniknął lęk, który był we mnie.
Teraz czuję w sobie radość, ciepło, ufność i spokój.
Jest mi z tym dobrze.
– Wciąż uczę się czegoś nowego, w tym widzę szansę mojego dalszego rozwoju.
Cieszę się z tego, że mam jeszcze wiele do odkrycia i poznania.Zmieniło się moje życie.
Stało się ono barwne i radosne.
Odzyskałam ufność i wiarę w siebie.
Nauczyłam się żyć z pasją , radością i entuzjazmem.
Małgosia
listopad 2007