13 czerwca 2015 roku była sobota,
wtedy przyjechałam na Płone
i zaczęła się … robota!
Widzę nowe twarze, imiona, osoby,
poznaję nowe wzorce,
postawy, sposoby
Jak radzić sobie z uczuciami, emocjami,
złymi nawykami
i skryptami
Trudne problemy, oddzielne byty,
smutki, radości,
no i zgrzyty
Każdy coś wspomina, analizuje,
drąży, burzy
i na nowo buduje
Jest w nas dużo siły, chęci, zapału,
wciąż idziemy do przodu
i to nie pomału
Czasami ktoś się potknie i upadnie,
ale długo nie zostaje z tym sam na sam
na dnie
Wyciągnięta ręka, uśmiech, rada,
a czasem milczenie
gdy nikt nic nie gada
Kreujemy siebie, dzielimy, tworzymy,
patrzymy swieżym okiem
i się uczymy
Cieszymy się wspólnie ze swoich postępów
unikamy monotonii
i nudnych momentów
Jesteśmy mądrzy, silni i skuteczni,
szanujemy się nawzajem
i czujemy bezpieczni
Potrafimy docenić swoje cechy i wartości,
choć nie zawsze widzimy
jakie to są ilości
Nasi terapeuci zawsze pomagają
choć czasem nas chwalą,
a czasem łajają
Wymyślają zabawy, twórcze zadania,
ogromnie ciekawi efektów
naszego starania
Każdy myśli o tym by liznąć jak najwięcej
pełni optymizmu
i radości dziecięcej
Odkrywamy pasje, poznajemy siebie,
stawiamy granice
i jest nam z tym jak w niebie
Gramy na gitarze, piszemy wiersze, śpiewamy, tańczymy,
ćwiczymy jogę, pieczemy ciasta
i się bawimy
Zaspakajamy swe potrzeby, odcinamy mroczne ślady,
by nie snuły się za nami
i nie tworzyły zwady
Teraz my decydujemy, co usuwamy, co zostawiamy,
nie koncentrujemy się na stratach
by przeszłości omamy
Nie zwiodły nas na ścieżki żalu i straty,
nienawiści do mamy
czy pretensji do taty
Poznajemy ukrytą złość i źródła jej początki
by nie tracić swej energii
wyrzucamy te pamiątki
Wyłączamy strach, panujemy nad lękiem
i przechodzimy po ogniu
z czarującym wdziękiem
Ten tydzień który tutaj daliśmy sobie,
w niedługim czasie, szybko nam odpowie,
na ile zmieniliśmy siebie, swoje myślenie,
pozbyliśmy się niechciejstwa,
zostawiliśmy lenie
By żyło nam się godnie, prawdziwie, świadomie
Byśmy chwytali piękne chwile całością, łakomie
Byśmy szczycili się tym, że jesteśmy SOBĄ
i stali już na ziemi pewnie,
a nie jedną nogą!
Płone 13-19 06. 2015r
W podziękowaniu terapeutomi : Lechowi i Carterowi
oraz wszystkim uczestnikom treningu Absolwentów:
Ani, Arturowi, Asi, Basi, „Rudej” Basi, Bożenie, Ewie, Gabrysi, Jackowi, Kasi, Kasi z Piątkiem, Marcie, Markowi i Monice.