„W zgodzie ze sobą i światem”
Czasami trzeba się cofnąć naprawdę daleko pamięcią, by poczuć i zrozumieć to, co przeżyliśmy i co nas ukształtowało- zanim pójdziemy dalej. Paule Marshall
Mijają trzy lata od momentu kiedy przekroczyłam próg mojego „magicznego ogrodu”. Przyszłam bo dalej już tak nie mogłam żyć, bo czułam się tak jakby już mnie nie było, bo…ważne było dla mnie wszystko i wszyscy, oprócz mnie samej.
Miejsce w którym jestem obecnie dzięki terapii okupione było początkowo łzami, rozrywającym bólem, cierpieniem, niezrozumieniem własnej sytuacji, poczuciem winy pomieszanej ze wstydem za to czego doświadczyłam w życiu. Dzięki spotkaniom indywidualnym i grupie odkrywałam stopniowo że to ja jestem ważna, wartościowa.
Wspaniali terapeuci, stworzyliście mi warunki podczas terapii indywidualnej
i grupowej do rozwoju osobistego, a ja brałam i biorę i będę brała od Was garściami bo daję sobie do tego prawo.
Podczas tych trzech lat zrobiłam więcej niż przez całe dotychczasowe życie : zrozumiałam że przyszłam na terapię nie dla męża lecz dla siebie, odczarowałam pewne przekazy dotyczące kobiety i jej ról w rodzinie, społeczeństwie i jest mi z tym świetnie. Nauczyłam się stawiać granice, był ważną dla samej siebie, wyrażać i dbać o własne potrzeby, zrozumiałam że szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko, zadbałam o bezpieczeństwo syna i własne, zrozumiałam że można być samą ale nie samotną, nauczyłam się przyjmować komplementy, chwalić się sukcesami, a przy tym wszystkim być uważnym na drugiego człowieka. Poznałam wiele wspaniałych osób, uczestników terapii, mogłam korzystać z ich wiedzy, nawiązałam nowe przyjaźnie.
Wszyscy mamy aniołów prowadzących nas przez życie….
One opiekują się nami, uzdrawiają nas, dotykają, przynoszą ukojenie
swoimi niewidzialnymi ciepłymi rękami….
Jak zasłużyć na ich pomoc? Prosząc. I okazując im wdzięczność.Sophy Burnham
Chce podziękować Tobie Edyto, że otoczyłaś mnie swym anielskim skrzydłem umożliwiając mi w swoim własnym tempie, niejednokrotnie zatrzymując się lub cofając kroczyć ścieżką terapii. Edyto dziękuję za wsparcie, zrozumienie i wszystko czego przy Tobie doświadczyłam i czego się nauczyłam.
Dziękuję Ewie W. i Krystianowi, że w odpowiednim czasie stanęli na mojej drodze.
Dziękuję Ewom i Magdzie za prowadzenie grup i obozów terapeutycznych w których uczestniczyłam.
Asiu dziękuję za dobry początek…….
K.