Chciałbyś płynąć zawsze z prądem
Lecz kamieni w rzece w bród
Wciąż powracasz na początek
Choć zrobionej pracy huk
Słowa grzęzną, serce bije
Bijesz siebie w duszy swej
Przecież miało być już lepiej
Czemu ciągle nie ma mnie?
Uchyl duszę, zwolnij serce
Masz już siebie, poznaj się
Choć nie zawsze jest jak zechcesz
Przecież życie takie jest
Bądź dla siebie przyjacielem
Zawsze w sobie myśl ta miej
Będzie różnie, jak to w życiu
Lecz pełnię miłości dla siebie mieć chciej