BAJKA PIĘCIU SZAMANÓW
Dawno, dawno temu, za siedmioma blokami i całkiem nie daleko od barbarzyńskiej krainy Śląsko-Dąbrowskiej żyło pięciu szamanów. Każdy z nich był szamanem własnego plemienia, wtedy jeszcze nie wiedzieli, że zejdą się ich losy. Każdy z tych szamanów, zamiast pomagać członkom swego plemienia, zmagał się z własnymi złymi demonami, które opanowały ich świat. W każdym z nich siedział inny demon, który może doprowadzić do ich upadku i ich plemion. Szamani byli tak uzależnieni od demonów, że zatracili się w rzeczywistości, mimo licznych uwag rad plemiennych podążali ślepo za głosem demonów.
Dalsze prośby i groźby nie przynosiły skutku, w konsekwencji zostali usunięci ze swych plemion. Mimo tego, że zostali usunięci, wciąż byli pod władaniem demonów. W tułaczce po świecie uświadomili sobie, że sami sobie z demonami nie poradzą, postanowili szukać pomocy. Po świecie krążyły opowieści o ludziach i miejscu w którym dochodzi do magicznych i trudnych do uwierzenia zdarzeń . Każdy z nich podjął dorosłą decyzje że się tam uda i podpisze szamański pakt z przeorem Bosa Stopa z klasztoru sekty jednej świeczki.
Droga do klasztoru była kręta, niebezpieczna i pełna haczyków. Warunkiem wstępu do klasztoru było odbycie oczyszczającej kąpieli w magicznym wodospadzie. Po dotarciu do klasztoru zobaczyli, że nie są jedynymi opętanymi a sam przeor Bosa Stopa nie był tak straszny, jak głosiły legendy. W tym magicznym miejscu uczyli się jak żyć ze swymi demonami, gdyż nie da się ich wypędzić, lecz można je ujarzmić.
Mijały lata, szamani nauczyli się żyć świadomie z swymi demonami. Odkryli w sobie ładne cechy, które były przysłonięte przez demony . Nauczyli się trzeźwego odpowiedzialnego życia, wyszli z szamba i odnaleźli światło. Nauczyli się przebaczać i prosić o wybaczenie. Każdy z nich po namaszczeniu przez przeora Bosa Stopa i jego Pomocników oraz przejściu przez oczyszczający dywan ognia, ruszył w podróż do swego plemienia. Ich plemiona im wybaczyły i przyjęły z powrotem. A oni, mając wiedzę nabytą w klasztorze jednej świeczki, czynili już dobro podtrzymując zdobytą wiedzę u przeora Bosa Stopa.
Morał z tej bajki taki, że każde zło można przekuć w dobro.
Szaman Darek
Szaman Karol
Szaman Łukasz
Szaman Przemek
Szaman Szymon